sobota, 2 grudnia 2023

Zapisuję: krew poety rozpościera skrzydła w cudzych wierszach

 

 Zbigniew Milewski

 

 

 

Piszę dla przyszłości

 

W kwestii kuszeń

I wyborów

Nie odmawiam.

 

Nigdy nie wiadomo

Kiedy zahaczy chwila

Uniesienia co zostawia

Znak i smaki.

 

Tak jest

Że w poezji nie lubię

Ograniczeń

Jak masz skrzydła

To wysiada grawitacja

 

Nikt nie jest wolny

Od własnego cienia

 

Każdy wers i obraz

ma zaskoczyć jak puenta

arkadyjska że śmierć

w raju także mieszka

 

 

 

 

Poeta

 

Dzisiaj nie ma potrzeb są projekty różne

Stypendialne na życie dietę i układy

W cenie cel przyziemny ścieżki zawodowe

 

Trafiać w księżyc wiedząc że jest za wysoko

Udawać że lektury mistrzów ich powtarzanie

Stylu w nowych czasach nie jest tym co było

 

Jest luksusem i mistyką darowaną

Twórcy który jak bohater z Andersena

Wyprostowany idzie dumnie chociaż nagi

 

Za nim orszak i śmiech lecz on pisze

Nową baśń współczesną co zostanie po nas

 

 

 

The poet

 

Today there is no need, there are different

scholarship projects for life, diet and deals

included in price mundane idea, career paths.

 

Hit the moon, knowing that it is too high,

pretend to be masters, coping their style

in the new times. It’s not the same.

 

It’s a luxury and mystical gift for

author who, like the hero of Andersen’s story,

goes proudly straightened despite the nudity.

 

Behind him a retinue and laughter but he writes

a new modern fairy tale which will be after us.

 

 

 

 

Schody się nie kończą, a ty coraz starszy


Czas najlepszym lekarstwem na psychiczne rany

 

Zapisuję: krew poety rozpościera skrzydła

w cudzych wierszach, aby pamięć nie zamilkła.

 

Błędów życia nie poprawisz też po śmierci 

 

Dalsze losy bliskich - porządkują groby

 

 

 

 

Zdolność przewidywaniajest niezwykle cenna

 

Złu nie wolno nic darować lecz łeb urwać

Dokonałem wyboru - wracam bez wyboru

Mniejszego zła - krzyżyka warte to co dobre

 

Być otwartym nie oznacza nie mieć granic

Krokiem w przyszłość bywa powrót do przeszłości

Sobie nie obetnę nóg z powodu że ma je wróg

 

Przy wyborze innych też poznajesz siebie

Cnota jest wartością zawsze pozytywną

Ośmieszanie cnoty świadczy o głupocie

 

Poddawanie się głupotomjest głupotą

To my nadajemy rzeczom przeznaczenie

Nie pozwólmy tego za nas robić innym.

 

Na poziomie władzynie ma sentymentów

Na poziomie władzy brat zabija brata

 

 

 

 

Niektórzy lubią poezję współczesną

                            Niektórzy lubią poezję”

                                      Wisława Szymborska

 

Niektórzy

 

Do nich także się zaliczam jako autor

Wierszy i sentencji będąc czytelnikiem

Lecz świadomym że nie wszyscy dookoła

Ludzie mają nowoczesne sterowniki

Bo ich aktualizacja trwa w historii

Życia szkoły doświadczenia i poezji

Czyli mniejszość która dąży wciąż do zera

 

Lubią

 

Aktualność z sieci doładowania pamięci

Świat internetu niszczy bezruch poetycki

Stwarza życie dzieł spisanych niekoniecznych

W nim nie słychać mnie i ciebie bo jesteśmy

Zagłuszani przez hałasy swoje innych

 

Poezję

 

Która opisuje świat jak dawniej proza

Która pełna jest dialogów niczym dramat

Dziś potrzeba geniusz uzupełnić pracą

Wiersz współczesny musi żyć z poetą dzisiaj

Mieszka w wersach mądrość trzeba ją odnaleźć

 

Współczesną

 

 

_______________________________________

publikacja za zgodą Autora

1 komentarz:

Wpisy ad personam będą usuwane