niedziela, 26 marca 2023

otuliła ją dokładnie jak moje spojrzenie - ekfrazy do obrazów Ewy Blusiewicz

 

 Bogusław Olczak

 

 

 

 

na parapecie nocy

to nie dzielnica czerwonych latarni
ani aktorka jednego okna
a jednak kusi
pociąga

smukłe nogi tańczą na futrynie
dłonie poprawiają niesforne loki
w kolorze mleka

i tylko księżyc mocniej świeci
by nie uronić nawet chwili


 

 

 

 

 

o czym marzy

wybiegła z domu
do huśtawki w ogrodzie
zrzucając po drodze ubranie

gdy z przymkniętymi oczyma
dotknęła stopami nieba
była wolna
naga lecz nie wyuzdana

promienie pieszczą ciało
a wiatr tańczy we włosach

w rytmie bluesa

 

 

 



ruda

pozostała  gorąca kąpiel
kieliszek wina

odciski palców smak ust
każde miejsce z jego dotykiem
pulsuje oczekuje jeszcze i jeszcze

przymyka oczy
powraca myślami

marzy


 

 

 

Gin(a) z wanny

wypuściła przez okno parę wodną z kąpieli
aromat zapalonego jointa

oplatając włosy ręcznikiem
na wilgotne ciało narzuciła
delikatną białą koszulkę

a ona otuliła ją dokładnie
jak moje spojrzenie

i była naga lecz ubrana

wystarczy mi jedno życzenie

 

 

 

 

 

 płatki lotosu

promienieje uśmiechem
obietnicą miłości
sobą

siadam naprzeciw
nie ma już nic oprócz nas
jesteśmy światłem i mrokiem

usta szepczą
bądź moim chaosem

bez grawitacji



__________________________________________

publikacja za zgodą Autora

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane