Wojciech Mszyca
głuchy pokój
kubek bez kawy
nie
nawet kubka już nie ma
ocieram twarz z drobinek wspomnień
które wbrew mej woli wychodzą na pokaz
paskudząc dbałość o szczegóły
zimny uśmiech w ozdobnym pudełku
ostatni widzialny
najpiękniejszy który wprowadza w smutek
ciepło unosi się już tylko w innych
bo zostawił je po sobie
M. - jak ja Cię lubię
__________________________________
publikacja za zgodą Autora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane