piątek, 28 listopada 2025

Sibisiu- taką Ciebie zapamiętamy...


Wyschnięta trawa
moje imię
To wszystko

(ASEI) 

Bronisława Sibiga

 




zapach jaśminu
dziewczyna w kapeluszu
unosi woalkę

 

lato w górach...
chłód który wynoszę
z jaskini 

 

 

upał
na progu domu resztki
cienia

 

 

 


 

mój stary dom
pierwsze płatki śniegu
spadają w ciszy 

 

z błękitu nieba
w błękit rzeki
szum wodospadu
 

 

 

kruchy lód –
ocierają się o siebie
nasze cienie

dziura w dachu
odziedziczona po babci
wiosenna pełnia

 

 


 

chwila wspomnień
powraca na nasz brzeg
lodowa kra

 

 

płatki śniegu
malarz dodaje
biel do bieli

 


 

kwitnąca wiśnia –
stary ogrodnik zdejmuje
kapelusz

 



 

  


wind–
looking at clouds
of cherry blossom petals
 

 

plum’s buds
coiled
rolls of silk

 


moonless night
the wind sways
the lantern light
 
 
 

 

 

lunar haiku—
scratched by a shadow
straw mat

księżycowe haiku—
zarysowana cieniem
słomiana mata

 

dawn
through the tilted window
the distant hum of the forest

świt
przez uchylone okno
daleki szum lasu

 

 

 


gaze
in full concentration
sakura blossoms

 

krzyk dzikich gęsi...
nagle pociemniało
niebo o świcie 

 

 


 



idę w niebo
i w bladość księżyca

- a serce czyste

(Senseki)

 


 W środę wieczorem 26 listopada odeszła nasza Sibisia. 

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę 29.11.2025r. o godzinie 11:00

w kościele Św. Maksymiliana Kolbego w Tychach.  

 

Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje.  

Nigdy o Sibisi  nie zapomnimy...   





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane