niedziela, 21 września 2014

Niech kręci się na opak, na przekór (...)


Teresa Radziewicz



 
 

Czas na proste czynności
 
Mgła z lasów wykrada się na drogi, sprowadza deszcz
i pierwszą burzę, dzięki Bogu, czas jeszcze nie powiedział
ostatniego słowa. Wieczorem, po powrocie do domu,

nacieram kurczaka: szykuję marynatę z soli, pieprzu,
czosnku i pietruszki – proste przyprawy i czynności
nadają czasem życiu sens. Kierowanie się przepisami

sprawia, że wiadomo, kiedy i co powinno się zdarzyć
– żadnych niespodzianek, wątpliwości czy klęski,
udka rumienią się równo. Bez żadnego wstydu

śmieję się z głupich żartów w telewizji,
za oknem noc, mokre latarnie
przeglądają się w deszczu – nic

się nie dzieje. Jest dobrze,
mamy czas.

 

Bardziej, mocniej, ciemniej

Zaczęliśmy wierzyć literaturze, kiedy rzeczywistość
zagrała tak, jakby brała udział w filmie: skok
w przepaść, nagłe szaleństwa bliskich
i kolejne ciosy w splot słoneczny świata,

sceny z horrorów, nocne lęki, wieczny niepokój
brudnych, wczesnych godzin. Ciemne zasłony
na wszystkich naszych lustrach i, chociaż to nie koniec,
czarne kolory koszul i sukienek. To prawda,

poruszamy się wolniej – ból przewlekły sprawiają
najnowsze opowieści. Codzienność potężnieje,
gorsza od wyobraźni, a nic, co ludzkie,
nie staje się lepsze ani łatwiejsze

od kiedy rzeczywistość
nicuje na drugą stronę
nasze teraz i tutaj.

 

Cud

Jesień, a poranek pachnie wczesną wiosną. Może więc
stanie się zmartwychwstanie, taki nowy cud? Odwróci rok,
odkręci; odwinie się brzeg rzeczy i odsłoni prawda,
a więzy znów będą i mocne, i słodkie. Rzeki na językach
wypełnią się, wzbiorą, znajdą nowe ujścia w słowach i uczynkach,
znowu niezużytych. Niech kręci się na opak, na przekór wskazówkom:

to, co się zdarzyło, wraca do początków i znów można myśleć,
że świat się nie zmienił. Ty, który mieszkasz w górze
i schodzisz w doliny, daj w ciepłej codzienności
znaleźć ludziom miejsce ciągłego powstawania
– i z martwych, i z żywych.
 
 
 
 
 
*Wiersze z najnowszej książki Teresy Radziewicz „rzeczy pospolite” (Stowarzyszenie Salon Literacki, Warszawa 2014)
____________________________________
publikacja za zgodą Autorki
 
 
 
 
 

 



2 komentarze:

  1. niewątpliwie, znacząca to książka, wiersze powyżej pokazuję ewolucję poetki, erupcję jej talentu,

    OdpowiedzUsuń
  2. Autorka dziękuje za takie dobre słowa. :)

    OdpowiedzUsuń

Wpisy ad personam będą usuwane