piątek, 19 lutego 2016

drobiazgi Karola Maliszewskiego



Karol Maliszewski



[muszę zerwać]

muszę zerwać z panem wszelkie
kontakty,

żeby mieć wtyki gdzie indziej.

                                  z cyklu „listy od młodych poetów”





[u nas]

u nas, mówi, każdy pagórek
ukrzyżowany,

katolicy znaczą teren
jak koty.




[zeskanuj się]

zeskanuj się, senior 
teleportuj się bez niczego 
niech ważność coś traci w przelocie

comprende?



  

[boję się]

boję się ojców
przyjeżdżających z córkami na konkursy
poetyckie

ręka mi drży,
gdy podaję kopertę.




[mówię za]
  
mówię za siebie,
jakbym mówił przed kimś,

kto stoi za mną
murem.




[twoje zwłoki]
  
twoje zwłoki znają wszystkie
reklamy na pamięć

powtarzają je w ciemności
z dziwnym wyrazem twarzy,





[mafia świąt]
  
zbyt blisko
na klawiaturze




[weź umrzyj]

weź umrzyj
wtedy ci coś wydamy

nawet te wiersze
dla dzieci

pójdą.




[ile kosztuje]

ile kosztuje pokrycie u Pana?

zależy, dachowe
czy weterynaryjne, bo ja kręcę dwa
interesy.




[majone z]

majone z czerwonym
w pochodzie, tyle mięsa, obnoszone

się, święte




[wyprzedaż pleneru]

teraz idziemy w stronę innych
rozwiązań (kierownik działu

ma głos)



[tak śpiewa]

tak śpiewa wieloryb
w łazience, mówi
o swoim starym,

śmiesznie pomarszczona w sukience




[wiersz: wolałby]

wiersz: wolałby nie
wiedzieć, zepchnijcie mnie z powrotem
w przepaść, woła
po ocknięciu,

a któż cię tu
prosił, sarkastyczna
gnido.




[już tylko] 

już tylko migają do siebie
kodem kreskowym

dotykają się tatuażami
przez szybę




[nad nami]

nad nami ten, co zawsze

zawsze małe,
mniejsze,
nic,

nad nami tlen, co zna się,
wodór, co czuje,
hel, co mówi

zwiąż.




[szkoła podstawowa]
  
matka płacze,
ojciec prosi,

a on znowu jako Gollum
na zabawie,

i nie da sobie wytłumaczyć.


___________________________________
publikacja za zgodą Autora





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane