środa, 9 października 2013

bez słów na których zależy najbardziej


Roma Jegor




Znam gorsze przypadki

Znam gorsze przypadki niż miłość.
To wtedy gdy chodzę w niczyim ciele
karmię niczyje piersi
na szyi obrożę plotę własnymi palcami.
Niczyje światło wlewam w tunele neuronów
i zamarza język bo jeden oddech to za mało.
Jaszczurki myśli schną jak mączka z wodorostów
więc przełykam całą suchą jesień
bez słów na których zależy najbardziej.

Znam gorsze przypadki niż jesień.
To wtedy kiedy jej nie ma i nigdy nie będzie
i całe zmarnowane złoto tonie w zimnych zachodach
i martwych oczach sarny co wybiegła na drogę.
Znam gorsze przypadki niż miłość
kiedy chodzimy za sobą jak dzikie zwierzęta
i świat cały sierść zmienia a my z gołymi duszami
wybiegamy na drogę żeby złapać światło.

Próbujemy rozniecić nas tylko na dotyk.
Nie znam smutniejszych przypadków.




Należność

Każdej się należy
choć raz jeden  rozpuścić włosy
rozpuścić język żeby chwytał słodkość
myśli rozpuścić niech biegną polaną
choćby to były kocie łby do piekła
do nowej pętli co goni autobus
do starej poczekalni gdzie czas właśnie czeka
Każdej się należy
spróbować tego miodu co się skrzy na wardze
w tamtej twarzy w półszepcie i krzemieniach oczu
Nikt nie przytaknie że to będzie powieść
dnie noce teatr i wojna i spokój
ale należy się każdej ta burza
jak duszny węzeł powietrza i wody
głaskanie kolan piersi pośladków policzków
rozrzucanie ramiączek skomlenie guzików
Ta chwila jak wyrwane z ogniska łuczywo
co się stawia żandarmom belfrom psom i plotkom -
będzie ją pamiętała do skończenia świata
do korzeni do soli do cebulek włosów
słodziła nią milczenia podwieczorki kawy
czas przyszły i czas przeszły średniodokonany


__________________________
publikacja za zgodą Autorki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane