Wrażliwość, błyskotliwość słowa i spojrzenia na świat. Duszą czuje - tworząc zapachy zdań, które pobudzają do poproszenia o jeszcze więcej. Apetyt rośnie:))) Czekam na więcej
Poezją, podobnie jak felietonami Małgosi można się upajac bez końca. Lubię wracac i czuc na nowo ten nastrój, klimat i te zapachy, które tak umiejętnie pojawiają się w kolejnych odsłonach. Często korzystam z przepisów:) Czasem wystarczy zdanie, aby przywołac lawinę wspomnień...Dzięki za to Małgosiu...Padd'ego chciałabym nie tylko poznac, ale również spróbowac:) Buziak♥
Wrażliwość, błyskotliwość słowa i spojrzenia na świat. Duszą czuje - tworząc zapachy zdań, które pobudzają do poproszenia o jeszcze więcej. Apetyt rośnie:))) Czekam na więcej
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
tych wierszy nie można tylko ot tak przeczytać, trzeba w nie wejść i pobyć trochę: powdychać zapachy, poznać Paddy'ego...
OdpowiedzUsuńPoezją, podobnie jak felietonami Małgosi można się upajac bez końca. Lubię wracac i czuc na nowo ten nastrój, klimat i te zapachy, które tak umiejętnie pojawiają się w kolejnych odsłonach. Często korzystam z przepisów:) Czasem wystarczy zdanie, aby przywołac lawinę wspomnień...Dzięki za to Małgosiu...Padd'ego chciałabym nie tylko poznac, ale również spróbowac:)
OdpowiedzUsuńBuziak♥
pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA dziękuję mili :) Ula, powinnam napisać książkę kucharską zaprawianą Paddy'm?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i tu i tam znajduję Ciebie...fajnie..buziak! A.
OdpowiedzUsuń