poniedziałek, 18 stycznia 2016

Rafał Czachorowski i Krzysztof Mich w Łodzi - fotorelacja







Dwa światy w jeden wieczór - wieczór zderzenia poezji i prozy? Nie, wieczór w którym na równi królowała tak jedna, jak i druga strona literatury, dopełniając się nawzajem.
Mogliśmy się temu przysłuchiwać 19 grudnia 2015r. w Łodzi, w restauracji Dwa światy.
Bohaterami wieczoru byli dwaj poeci: Krzysztof Mich oraz Rafał Czachorowski.
Łączy ich nie tylko zamiłowanie do piękna zamkniętego w słowach, ale również miasto; 

obaj mieszkają i tworzą w Warszawie.







Krzysztof Mich, mocno związany z Pragą. 
Jednak w jego tomiku poezji p.t. Kamień przewiązany trawą, mieści się spora dawka odniesień 
do antycznego świata, filozofii, mitologii, starożytnej Grecji.
Na pytanie dlaczego tak właśnie nazwał swój tomik, autor w ciekawy sposób odkrył przed nami cząstkę 
z tajemnic kolebki naszej cywilizacji, których jest wybitnym znawcą, a wręcz tropicielem. 
Dlatego tym bardziej zachęcam do lektury jego wierszy, ponieważ autor dokładnie rozpoznał zagadnienie, wie o czym pisze i wie, co chce czytelnikowi przekazać.












Drugi z bohaterów wieczoru, Rafał Czachorowski, w niezwykle zdystansowany
i dowcipny sposób, przedstawił nam zbiór krótkich opowiadań p.t. Czas Jętki.
Są to mini opowieści z obserwacji codzienności, napisane lekko, z przymrużeniem oka, 
nie pozbawione jednak nuty melancholii oraz zaskakujących puent.
Te krótkie historie pisane były pod wpływem chwili, nagłego impulsu, na przestrzeni kilkunastu lat, 
aż zgromadził się ich spory zbiór, więc autor słusznie uznał, że warto je zebrać w całość 
i wydać w formie książki.









Rozmowę z autorami poprowadził, znakomity w tej roli, Rafał Gawin. Jego błyskotliwe
refleksje na temat omawianych tomików oraz dociekliwe pytania, ubarwiły nam
ten bardzo przyjemny, kameralny i przedświąteczny czas.
















Relacja: Krystyna Wieczorek
Fotografie: Agnieszka Jarzębowska & Aneta Kolańczyk

1 komentarz:

Wpisy ad personam będą usuwane