Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska
Kontrasty
Między światem a nami –
jego opis. kamienny
mur nie do przebrnięcia,
przepaść. wierzę, że
ludzie z natury są
gładcy. osad to tania karciana
sztuczka, zabezpieczenie
przed bólem. dlatego
tak rzadko kocha się dziś
innych. wyobrażenia
są bezpieczniejsze. girlandy, alpejskie widoki,
tatuaże – pochodne
rozpierzchnięcia. między
światem a repliką
ściernisko. obszerne. możliwe
do przełknięcia. dla tych
co wyjdą za margines.
Rzeczy małe
Gniew oczyszcza
przedpole, mieli rzeczy małe
aż umilkną. wielkie
wschodzą w sekretnych
kątach wyobraźni. Mandela
nawoływał: nie ma
przyszłości bez przebaczenia. jedni twierdzą, że
psy żyją
teraźniejszością, inni że wyrządzone zło
zostaje w zwierzęciu na
zawsze. wypluć z siebie
kamienie zdoła każdy,
może je też składować.
grawitacji nie robi to
różnicy. gniew rozbudza
pozostałe zmysły,
przebaczenie lekkość. kopniaki,
ekscytacja, blaszane
puchary – obojętność
na ulotne wyzwala z
małości.
Pierwsze kroki
Nienasycenie to korzeń
goryczy i smutku,
amplituda emocji. seledyn
na ścianach,
przestawione meble, czy
nowa sukienka
z kwiatem lotosu w
rozkwicie nie wystarczą,
by dokonała się zmiana.
jestem narkomanką
wiecznie szukającą
zaspokojenia w akceptacji
innych. poklepywanie po
plecach i laurki.
gdybym była chmurą, myślałabym
jak chmura –
w diamencie widziała
kamień, w książkach
papier, w ludziach prawo
do siebie. ale jestem
człowiekiem, i postępuję
tak, jak wpajano mi,
odkąd założyłam skórę.
_______________________
publikacja za zgodą Autorki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane