Jerzy Nita
to tylko (po)wiem
z prochu
(tego użytego do Wielkiego Wybuchu)
powstałaś
i przy każdym
najmniejszym ruchu
zawsze w coś innego
się obracasz
więc pozwól
patrzeć dalej
zawsze kiedy patrzę widzę tylko ogień
cień rzucony o ziemię prostuje się
i udając dobro które uczy się chodzić
rozdeptuje mi kogoś bliskiego
coś odrywa ciebie ode mnie jak zawleczkę
i nie mogę pozostać przewidywalny
ani sekundę dłużej
ten trzeci nie chce przecież być
wiecznie drugim
moja zbyt krótka
noc długich noży
staje się
nocą polarną
ewakuując się jedno z drugiego
zderzamy się ze sobą jak atomy
(albo gromady galaktyk?)
widzisz - nie potrafię tego ogarnąć -
po raz kolejny jesteś
najlepszym przewodnikiem gromów
miotanych całkiem bez opamiętania
zamieniasz je w prądy które błądzą
wiecznie po powierzchni ciał
imperium zła próbuje odchodzić w przeszłość
znowu możemy kochać się
bez przeszkód
choć nadal jestem nieodłączną cząstką
świata którego tak szczerze nienawidzisz
___________________________________
publikacja za zgodą Autora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane