Rafał Gawin
TYMCZASEM KOLEJNE
dopasowanie. Dziewczyna
pragnie
stabilizacji w Bogu,
rodzinie i tradycji. Chciałaby lizać
niebo. Więc zakłada konto
w aplikacji, która służy
pokonywaniu trudności
metafizycznych. Całe
szczęście, że umiem czytać
ze zrozumieniem. Całe szczęście,
a nie pośmiertna
namiastka. I chociaż z
profilu tradycyjnie
jestem bogiem,
nie będę nazywał rzeczy po
imieniu.
Niech imiona wpisują się
same i urzekają
wirtualnym brzmieniem. W
rodzinie wyrazów
współczucia nie istnieją
mniej spektakularne znaczenia.
Nawet takie:
2019
POWTARZAM SIĘ, PONIEWAŻ MAM STYL
Z Krzysztofa Jaworskiego
zapamiętałem Batmana-
-geja bez jednej nogi,
podwójny upadek
męskości na miarę czasów
batalionów
misiów. Teraz wyłysiałem i
noszę brodę,
której nie powstydziłby
się Elvis, gdyby był
polskim dziadem. Sam się
rehabilituję
w wielu rocznikach i nie
mogę wyjść z podziwu,
ile paradygmatów mi
przeczy. Miałem lepszą
linijkę, ale się złamała.
Plastikowi herosi
to ostatnie zabawki, w
jakich umiem się przejrzeć,
dzięki astygmatyzmowi. I
nie muszę się martwić,
że tym razem już na pewno
posuwam
się o jedną sylabę za
daleko.
Zdradzają mnie przerzutnie
w otwartym łamaniu
związków z rzeczywistością,
która znowu przestaje
istnieć. A w miejscu po niej
słychać tylko wielkie
boom, er
w wygłosie na wieczne
potępienie. Powiedz: be –
tylko to będziesz
powtarzał
z twarzą, po dwudziestu
latach, bez zmian.
2021, 2022
BRAK PO OBU STRONACH
A gdyby życie zależało od
jednego uderzenia,
jaki instrument byś
wybrała?
Mamy wyczucie rytmu. Prowadzi
nas ciemną doliną,
wbrew woli mistrzów,
którym bez uczniów grozi
śmiertelny samogwałt.
Oddając sobie tyle
instrukcji i planów,
możemy śmiało i boleśnie
wyznać:
nigdy nie będę z osobą,
która widzi we mnie
siebie, ojca i wiecznie
głodną gołębicę bez głowy –
przenajświętszą trójcę braków.
2014
WYCZUWASZ DRGANIA W KREACJI WIELOŚCI
Zamiast spływu kajakiem papieskim szlakiem
Wiecie, dlaczego zrobiłem
z tego tytuł?
Roją mi się drżenia w
komentarzach modułów.
Nie mogę pisać, gdy dzieje
się waga.
(Bo przecież nie wzrost,
nie od bo).
Opuszczam osobę, by znać
tylko liczbę.
No właśnie: niby
naprzemiennie, a jednak partner
zbyt stały i wierny, by
się nie załamał
wers, który napędzał tanie
modne rytmy.
No właśnie: z czego
fluktuacja puenty?
Takie proste akcje, takie
krzywe gagi
niczym słabe dragi.
Uzależniony,
wracam do prozy,
wyznaczonej
przez polskie obozy.
Jednię.
I tyję, nie tając. Tak to
jest z tym ja.
2021
NASTĘPNY PRZYSTANEK: OGRÓD KONCENTRACYJNY
Miś Uszatek miał tylko
jedno jądro. My już
wolelibyśmy bardzo mały
rozum
tego obcego. Co robisz? –
mogła zapytać.
Martwię się o swoją
męskość, czy aby
za bardzo nie wystaje.
Dlaczego nie jest
pluszowa? Przestań i
uczesz brodę,
do twarzy ci z sierścią.
Bądź sobie
ginącym gatunkiem, ale nie
przesadzaj
z fantazjami o
niedźwiedziach. Daj sobie
spokój. Miś Uszatek dalej
stał
nieruchomo i ciągle ktoś
się o niego potykał.
2021
______________________________________
z tomiku: "Wiersze dla koleżanek"
publikacja za zgodą Autora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane