wtorek, 25 czerwca 2013

łóżko było głębokie aż do rany


Bogdan Prejs


fleks


dwie: kości czy – dwie: koście?
dwie: maści czy – dwie: maście?
ok. mowa o rzeczownikach żeńskich
zakończonych w M l. poj. na - ść.

to inne przykłady (w M l. poj. zakończone na - ć):
jedna nić. ale – dwie: nici czy nicie?
zatem – dwie: postaci czy postacie?

brzaski, świty, ranki, wstanki i dni
czy dnie? a noc zawsze ciemna. niebo bez gwiazd.
gwiazdów. gwizdów. cisza. cicho sza. i wcale
nie jest miło. słowa są. tu wiem:

lokomotywa.

moralności czy moralnoście?
śmieci czy śmiecie?

w tym ostatnim przykładzie dochodzi dodatkowa
konotacja – śmieć jako odpad (brud, nieczystość), ale
także śmieć jako (np.) gnojek.

vide – wyrzuciłem śmieci czy śmiecie -?; pobiły mnie
śmieci czy śmiecie - ? po mojemu powinno być tak
: poszedłem wyrzucić śmieci, przy czym dopadły mnie
dwa śmiecie (może trzy). nie liczyłem.

jednemu z nich jebłem. drugiemu jebnąłem. trzeci był
biernik.
  


hit sezonu

- popraw kołnierzyk – syczy matka
do zapłakanej trzynastolatki idącej
za trumną ojca. dziewczynka poprawia
szlochając. – a ty mogłabyś chociaż

udawać żal – kobieta szturcha starszą
córkę odwzajemniającą uśmiech
chłopakowi obok. syn nic nie słyszy.
wciąż coś mu w głowie gra. to będzie
przebój.





ten wiersz zawiera

lokowanie produktu


podobno była już noc ale my nie jesteśmy
gwiazdami więc ciemność rozjaśnił jedynie
płomień zapalniczki podarty człowiek przed
żabką przy piotrkowskiej postanowił zostać
moim serdecznym przyjacielem jednak ewa
która niedawno dowiedziała się że bob dylan
wciąż żyje wspomniała coś o hotelu dlatego
nastąpiło kolejne w moim życiu rozstanie

liczę że pan z windy nie pisze pamiętników
łóżko było głębokie aż do rany


____________________________
publikacja za zgodą Autora


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane