Bogusław Olczak
w myślach,
słowach i sercu
|
|
|
|
Niechże
nie uczą mię, gdzie ma ojczyzna,
Bo pola, sioła, okopy I krew, i ciało, i ta jego blizna To ślad - lub - stopy. [ C. K. Norwid, Moja ojczyzna] gdy pochylam się nad naszą ziemią zdeptaną przez wszystkich możliwych najeźdźców użyźnioną popiołami wielu pokoleń patriotów którą krew rosiła tak często jak deszcz gdy słyszę jak szargają jej dobre imię krzyczę: dość!!! tu na tym skrawku świata odarto z honoru Polaka bat i jarzmo niewoli narzucają podli sąsiedzi a gdy podnosimy głowy nasyłają ciżbę janczarów złą krew z krwi naszej i brat ciemięży brata więc nie mówcie jak ma bić moje serce i jakie słowa mogą się rodzić w moich ustach |
|
|
na przekór
ręce które kiedyś siały śmierć i zniszczenie
a nogi rwały się do tańca w płomieniach
pragnienie którego nie ukoił alkohol
głód strawy pożądanie
wciąż mało i mało
zagrałeś nawet ze śmiercią w kości
i wygrałeś
dłonie zaczęły pielęgnować rzeczywistość
a stopy zdeptały zarzewie waśni
myśli i słowa z chaosu
jak puzzle
powoli znajdują swoje miejsce
niczym polne kwiaty na ugorze
jestem gorszy zły wyklęty
byliśmy już kamieniem rzuconym na szaniec
brukiem wyrwanym z ulicy
kurhanem
teraz nie jesteśmy nawet nagrobkiem z epitafium
tylko szarym betonem blokowiska
niegodni muralu
w barwach ojczyzny
Publikacja za zgodą Autora
Wiersze z najnowszego tomiku "Mrok w pełnym słońcu"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane