Piotr Kuśmirek
CALLE NICARAGUA
i teraz ta ulica, yvonne, ta ulica, której bałaś się
bardziej niż lotu rozklekotaną
dakotą, łasi się do ciebie.
calle nicaragua z jej nieodłącznymi rabatami
śmieci
kwitnącymi w rynsztoku i starym meksykaninem
beznamiętnie żującym tytoń w
suchych ustach; z setkami
wszystkowidzących oczu, patrzy i
pyta: dlaczego
jesteś tutaj, zamiast tulić się
do żółtych tulipanów
gdzieś na południu holandii? i
teraz ta ulica
ciągnie nas w dół, za
sobą. trzymasz mnie pod ramię,
obok szwenda się
brudny pies od św. marcina,
a ja nie wierzę, że
jednak przyjechałaś,
przecząc temu, że już
bardziej nie mogę cię stracić
KLIN
powiedz mi - co z tego, że w europie
wybuchnie wojna?
i tak musimy wyjechać. ty, bo
myślisz, że to zbawienie,
ja, bo wiem, że już czas, że
pędzimy w dół, na złamanie przysiąg
to jest ta odmienna składnia:
kurz na półce, śmierć
zatknięta między klombami jak
flaga republiki, wszystko,
co upomina się o swoją kolej.
wino w twoim kieliszku
i tequila w moim.
niewinne różnice: my teraz i tamtego lata,
w pierwszych taktach
fado, trzymając się kurczowo
silnego ramienia
mostu przełożonego nad tagiem, jak życia
VIA DOLOROSA
jeśli to czytasz, to wyrwałaś
mnie
z ciepłego od uryny bruku na via
dolorosa
i byłem tak pijany, że nie
spaliłem tej serwetki
rozebrałaś mnie, położyłaś do
łóżka
i płaczesz, zastanawiając się,
czy potrafisz mi pomóc.
jestem chory, yvonne:
na bezradność, upór i kurwy, w
których szukam ciebie.
na śmierć, którą spotykam na
ulicy
mijając meksykankę z kogutem pod
pachą
i miłość, na którą z pewnością
nie zdążę.
kiedy wstaniesz ubieraj się
powoli i głośno:
jeśli się obudzę, będę patrzył
BUTELKI
butelki
pełne i butelki puste. jak wesołe miasteczka o świcie
te
zagubione celowo i te pochowane w zakamarkach domu
albo
wspólnym grobie ze skarpetami, kapeluszem, walizką
i tą
częścią mnie, o której chce pamiętać.
butelki
win ciężkich i lekkich, słodkich i wytrawnych
tych
odkupionych i tych nie do odkupienia, bo jeszcze nikt
nie
wymyślił monety, którą można odwrócić dwa razy
butelki
vermouthu, ginu, cognacu, calvadosu, pernodu, rumu,
whiskey
& bourbonu, starej dobrej szkockiej, wódki & brandy
butelki
tequili i butelki mezcalu. butelki mezcalu i butelki mezcalu.
butelki w
cantinas i butelki w faktoriach. moje niezbite dowody na życie
publikacja za zgodą Autora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane