poniedziałek, 3 lutego 2020

nasze imiona układają się w wiersz

Sława Sibiga




***
z drzew wychodzą
sny

idą parami

kochankowie
nocy



***
z pereł wyłowiłam
słońce

krople
które prowadzisz
palcami
dłoni

po nagim
płótnie



***
wiosna
z jaką lekkością
unosi
pióra
zbliża
 oddala

obok chłopaka
wyrosła brzoza
jak w filmie
o pocałunku



***
 
nasze imiona
układają się
w wiersz

czułość liter



***
najlepiej  bawimy się
o północy

usta
dłonie

krzyk ptaka
w sitowiu



***
nagość dłoni

to tylko wiersz
biały
jak lawina

_______________________________________________
Publikacja za zgodą Autorki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane