Marcin Orliński
Początki
Zaczyna
się od błękitnych kokardek w rodzaju:
bądź
szczupły. Zaczyna się od kolorowych szalików
typu:
utrzymaj kondycję. Potem jest tylko
gorzej.
Pot, krew i łzy. Listy z frontu i o, moja
miła.
Ojczyzna, umieranie za ojczyznę i tak dalej.
Więc
biegniesz. Łykasz te wszystkie początki,
popijasz
wodą. Kładziesz na język te wszystkie
pieczątki
i popijasz wodą. Zrzuć w końcu mundur.
Przyspiesz,
zwolnij, zbocz z obranej z drogi.
Zrozum
wreszcie, że ścigasz się tylko ze sobą.
Wiadomości
W
Stanach Zjednoczonych przeprowadzono
nieudaną
egzekucję. Skazany otrzymał nową
mieszankę
substancji trujących i się ocknął.
Zmarł
kilkadziesiąt minut później na atak serca.
Co
jeszcze? W końcu udało się nam przerazić
Niemców.
Polacy, którzy pracują za Odrą,
będą
mieli prawo do zasiłku na dzieci. Z kolei
na
Placu Zbawiciela znów pojawiła się tęcza
i
skrajna prawica nie może się otrząsnąć. Czy
to
są dobre wiadomości? Nie powiedziałbym.
Próżnia
Podobno
z perspektywy fizyki jesteśmy zupełnie
przezroczyści.
I więcej w nas próżni niż materii.
To
dosyć zabawne. Próżnia wyobraża sobie próżnię.
Próżnia
idzie do sklepu i prosi o trzy kilo próżni.
A
potem wypróżnia się próżnią. Najśmieszniejszy
jest
fakt, że to przecież czysty materializm, zero
ducha.
Ale o czym to rozmawialiśmy? Ach,
już
wiem. Czy widział ktoś mój kieliszek?
___________________________________
publikacja za zgodą Autora
___________________________________
publikacja za zgodą Autora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane