Ewa Pietrzak - Ewa Be
Nie oglądając się
popatrz ile gwiazd na
niebie dzisiaj jedna twoja
sięgasz niepewną ręką dotknij obiecaj zatrzymaj
niebieskie dodać niebieskie równa się niebo
z dala od stacji benzynowych jest łąka i zapach
rzeka i wiatr nie ten co wieje w oczy
już wiesz twoja córka nie przestanie cię kochać
Ochropus
synowi
Wyznaczyłeś drogę mojego życia
Od pierwszego oddechu
Potem gesty słowa pierwsza czytanka
i dziewczyna
teraz domem częściej ci las lub góra
wędrowaniem znaczysz swój ślad
upiekłam szarlotkę
wpadnij na chwilę z wizytą
zwłaszcza dzisiaj
Bez recepty
zanim zgubi ostatnie klucze wierszem
z ptasich rozmów zebranym wyśpiewa
ty jesteś oczy głos ręce
to wystarczy
bym mogła zasnąć
spokojnie dzisiaj
pora przylotów jak drogowskaz
jest miejsce na bezpieczne lądowanie
za mało ciebie na
bezsenność
* z tomiku "Zgubiłam pęk kluczy"
__________________________________
publikacja bez zgody Autorki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane