Agnieszka Jarzębowska
***
spróbuj mnie znaleźć
odszukać
w mechanizmach codzienności
w trybach
przyspieszonego czasu
gdzie każda minuta
na wagę życia
gdzie każde słońce
starsze
o jeszcze jeden
nierozsądek człowieka
***
dostałam
od Ciebie mamo
parę życiowych prawd
i rozsupływałam je
długo
i coraz bardziej rozumiałam
co znaczy
być człowiekiem
i mieć piękne życie
aż do Twojego pobytu w szpitalu
gdy okazało się
że człowiek może się składać
z imienia i nazwiska
i spisu jednostek chorobowych
i być nim
dokąd pozwolą urządzenia
oddziałów intensywnej opieki
później
można mieć ładny pogrzeb
i być migawką we wspomnieniach
a wiesz Mamo…
kwiaty na parapecie Twojego okna
kwitną jak oszalałe.
miejsce po przecinku
wszystko
jest kwestią miejsca po przecinku
pomyślałam
matematyka
nie
to filozofia
odrzekł
weź zdanie
i zapisz je dwukrotnie
stawiając przecinek
w dwu różnych miejscach
„kochać nie,
wolno zabić”
„kochać,
nie wolno zabić”
historia
wiele razy
przestawiała przecinek
do poety
rozbłyśnij nim zgaśniesz
rozbłyśnij nim zaśniesz
opowiedz mi swoją historię…
o życiu co nie pieści
o życiu nie z powieści
o pędzie do przodu
doznanych zawodach
o tym, ile jesteś wart
ile było w życiu dobrych kart
powiedz o ludziach z piękną duszą
tych, co kochają i co wzruszą
i namalują piękny świat
zostaw po sobie parę słów
zostaw po sobie parę nut
parę szczęśliwych fotografii
rozbłyśnij nim zgaśniesz
rozbłyśnij nim zaśniesz
opowiedz mi swoją historię…
_____________________________
publikacja za zgodą Autorki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane