czwartek, 22 grudnia 2011

Anna Blaschke

– doktorowa - ma swoje lata i mieszka w Krakowie,
acz krakowianką nie jest. Przez wiele lat wpajała młodym ludziom wiedzę m.in. o tym, co motylek ma w środku, albowiem była nauczycielką biologii. Nie przyroda z biologią wszak, jak twierdzi, były i są jej życiową pasją. Jest nią pisanie prozą i wierszem oraz zabawa w teatr.
Dotychczas wydała dwa tomiki poezji oraz dwa zbiory scenariuszy dla teatrów dziecięcych 
 i młodzieżowych. Napisała też trzy powieści 
i kilkanaście opowiadań, które, przy dobrych układach gwiazd i galaktyk, może również kiedyś ukażą się drukiem.







Jej wiersze, krótkie formy prozatorskie i artykuły popularno-naukowe ukazywały się
w prasie lokalnej i ogólnopolskiej, w Internecie oraz w audycjach radiowych.
W konkursach udziału raczej nie bierze, toteż nie ma żadnych osiągnięć w tej materii.
Jest współtwórczynią i jedną z opiekunek artystycznych Niezależnej Grupy Teatralnej Porfirion.
Udało jej się wychować kilkoro aktorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane