Ewa Olejarz
kaachba
w siedzibie zmarłych
po tamtej stronie świata
amduat umieściła cię
w piątej godzinie
rejon odwiedzało słońce
w trakcie nocnej podróży
wychodziłaś
z ciała pięknego
amenti
w kierunku wilka
upuat
panował tam
zanim połączono go
po zwycięstwie
i został panem
abydos
ubolewałaś
bo zachód jest krainą snu
i głębokich ciemności
skarżyłaś się
że woda jest żywa na ziemi
a tu gnije
i jest martwa
domagałaś się
północnej bryzy
by odświeżyć serce
ze swych zmartwień
tak było wtedy
przed przejściem
dziś
nikt tu nie dotrze
nie ma różnicy
kim jesteś
nie odbijesz się
w niczym
zważą cię
panował tam
zanim połączono go
po zwycięstwie
i został panem
abydos
ubolewałaś
bo zachód jest krainą snu
i głębokich ciemności
skarżyłaś się
że woda jest żywa na ziemi
a tu gnije
i jest martwa
domagałaś się
północnej bryzy
by odświeżyć serce
ze swych zmartwień
tak było wtedy
przed przejściem
dziś
nikt tu nie dotrze
nie ma różnicy
kim jesteś
nie odbijesz się
w niczym
zważą cię
staję się chrystusem
zawsze pod koniec grudnia
musi padać śnieg
szeptać do mnie od imienin
że się urodzi
wtedy wychodzę ze szpitala
z mamą i z tym samym wspomnieniem
zapachu lizolu który wnosiła
i wynosiła na rzęsach sytych
tuszem i igłą
jak to tylko mama potrafi
w drodze do szpitala nigdy
nie trzymałam jej za dłoń
każdy lekarz mówił
dzień dobry weroniko
ciąża
w strefie
epipelagicznej
mała meduza
melanocetidae
z
anaplagastridae
wytrzymują
w trzech stopniach
celsjusza i
sześciuset atmosferach
niżej
schodzą raczej
otwornice i
krewetki
do życia
w
kompletnych ciemnościach
przystosowały
się
tylko drapieżne
dzieci i
ryby
_________________________________
publikacja za zgodą Autorki
_________________________________
publikacja za zgodą Autorki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisy ad personam będą usuwane