poniedziałek, 4 czerwca 2012

w kierunku wilka

Ewa Olejarz


kaachba

w siedzibie zmarłych
po tamtej stronie świata
amduat umieściła cię
w piątej godzinie

rejon odwiedzało słońce
w trakcie nocnej podróży
wychodziłaś

z ciała pięknego
amenti
w kierunku wilka 

upuat

panował tam
zanim połączono go
po zwycięstwie
i został panem
abydos

ubolewałaś
bo zachód jest krainą snu
i głębokich ciemności

skarżyłaś się
że woda jest żywa na ziemi
a tu gnije
i jest martwa

domagałaś się
północnej bryzy
by odświeżyć serce
ze swych zmartwień

tak było wtedy
przed przejściem

dziś
nikt tu nie dotrze
nie ma różnicy
kim jesteś

nie odbijesz się
w niczym
zważą cię



staję się chrystusem

zawsze pod koniec grudnia
musi padać śnieg

szeptać do mnie od imienin
że się urodzi

wtedy wychodzę ze szpitala
z mamą i z tym samym wspomnieniem

zapachu lizolu który wnosiła
i wynosiła na rzęsach sytych

tuszem i igłą
jak to tylko mama potrafi

w drodze do szpitala nigdy
nie trzymałam jej za dłoń

każdy lekarz mówił
dzień dobry weroniko



ciąża

w strefie epipelagicznej
mała meduza

melanocetidae
z anaplagastridae

wytrzymują w trzech stopniach
celsjusza i sześciuset atmosferach

niżej schodzą raczej
otwornice i krewetki

do życia
w kompletnych ciemnościach

przystosowały się
tylko drapieżne

dzieci i ryby

_________________________________
publikacja za zgodą Autorki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisy ad personam będą usuwane